Usługa Game Pass firmy Microsoft jest z pewnością warta ceny wstępu. Wielu może mieć zastrzeżenia do koncepcji posiadania swojej biblioteki gier wideo zamkniętej w usłudze subskrypcji, ale faktem jest, że subskrybenci otrzymują dostęp do niesamowitego wyboru tytułów, od ulubieńców indie do hitów triple-A za zaskakująco przystępną miesięczną opłatę.
Przy tak oszałamiającym wachlarzu fantastycznych tytułów, decyzja o tym, które z nich są warte poświęcenia czasu, może być trudnym zadaniem. Biorąc pod uwagę, że koszt wejścia jest załatwiony przez opłatę abonamentową, najbardziej palącą kwestią jest określenie najlepszego wykorzystania miejsca na dysku twardym. Na szczęście diamenty tej kolekcji są łatwo dostrzegalne. Oto spojrzenie na największe gry, które Xbox Game Pass ma do zaoferowania.
Halo: The Master Chief Collection
Przygody Master Chiefa nigdy nie były tak dostępne, jak w Master Chief Collection. To zebranie gier Halo jest ostatecznym zbiorem starań 343 Industries o uwiecznienie serii – zaznacza https://techpolska.pl/. W zestawie znajduje się nie tylko każda główna gra Halo (nie licząc Halo 5: Guardians), ale także fantastyczne Halo 3: ODST i Halo: Reach. Od ukochanej kampanii co-op, przez emocjonujące mecze Firefight, po ikoniczne tryby multiplayer, Master Chief Collection ma to wszystko. Każdy, kto uważa się za fana Halo, powinien uznać ją za grę obowiązkową z Xbox Game Pass. A dla tych, którzy nigdy nie ukończyli sagi Master Chiefa, nie ma lepszego sposobu na zakończenie walki.
Symulator PowerWash
Kto by pomyślał, że gra o sprzątaniu brudnych lokacji i oblepionych błotem pojazdów może być tak cholernie satysfakcjonująca? Być może myślisz sobie: „Ale GameRant, jak gra symulująca rzeczywistą codzienną pracę może zapewnić nam uczucie absolutnego zen, skoro obraca się wokół tak przyziemnej i wymagającej pracy?”. Cóż, drogi czytelniku, prawdziwą odpowiedzią jest to, że PowerWash Simulator musi być doświadczony, aby w pełni przekazać uczucie uwolnienia się od brudu z boku brudnego domku babci przyjaciela, lub widząc słońce dotykające powierzchni niedawno wyszorowanego chodnika po raz pierwszy od dekady.
Choć ta pięknie uproszczona gra nie będzie w stanie konkurować z takimi tytułami jak God of War czy Elden Ring, jest to rodzaj gry, która pojawia się tylko raz w życiu. Nie jest to gra, o którą wszyscy prosili, ale jest to gra, której każdy potrzebuje.
Escape Academy
Istnieje ukryta radość w rozwiązywaniu zagadek, które dzieje się, gdy ty i grupa przyjaciół próbuje zrobić drogę z pokoju ucieczki, a Escape Academy uchwycić, że w formacie gry wideo. To nie jest tylko przeciętna gra logiczna. Jest całkowicie jasne, że Coin Crew Games wyszedł z drogi, aby doświadczenie gry, która naprawdę ucieleśnia rodzaj myślenia, które idzie do prawdziwego escape room. Poszukujesz kooperacji? Przeczytaj https://techpolska.pl/najlepsze-gry-kooperacyjne-w-xbox-game-pass-top-10-tytulow-dla-2-graczy/.
Oczywiście, podstawowa koncepcja pokoju ucieczki nadaje się do mechaniki gier wideo dość łatwo, aby rozpocząć. Jednak urokliwa estetyka Escape Academy i wizualne, nowatorskie przerywniki wprowadzające narrację naprawdę łączą to doświadczenie w coś zupełnie wyjątkowego. Dodajmy do tego fakt, że można rozwiązywać zagadki w kooperacji, a czeka nas kilka dobrze spędzonych godzin.
Road 96
Niewiele jest gier tak ambitnych jak Road 96 – to gra, która łączy rozgałęzioną narrację dialogową z generowaniem proceduralnym, tworząc jedyne w swoim rodzaju doświadczenie fabularne. Ta ambicja powoduje kilka nierównych sekcji, ale gra odnosi więcej sukcesów niż porażek.
To gra przesiąknięta dyskursem politycznym, w której młodzi ludzie próbują uciec ze swojego kraju za pośrednictwem imiennika gry: Road 96. W przeciwieństwie do większości narracyjnych przygód, postać gracza nie ma gwarancji, że przeżyje mękę, ale napotkane po drodze postacie mają swoje własne wątki, które rozwijają się z każdą próbą ucieczki.
